Dziś pojawił się news iż Apple otrzymało prawa patentowe na aparat plenoptyczny. Natchnęło mnie to do napisania kilku słów na temat idei takiego aparatu i jego możliwości.
Aparat taki wykonała firma Lytro i wygląda on zupełnie inaczej od aparatów, które znamy.
Po za wyglądem różni się on także budową. Najkrócej mówiąc, konstrukcja zawiera wiele mikrosoczewek, które kierują światło na wydzielone, dedykowane części matrycy.
Co nam to daje? Dostajemy możliwość zmiany punktu ostrości oraz perspektywy po wykonaniu zdjęcia. Dzieje się tak, ponieważ każda soczewka rejestruje obraz ze swojej perspektywy i można ją wybrać w dowolnym momencie po wykonaniu zdjęcia. Robimy zdjęcie raz a potem bawimy się i eksperymentujemy 🙂
Wyobraźcie sobie sytuację w której robicie portret, na którym twarz fotografowanej osoby skierowana jest na wprost obiektywu. W późniejszym czasie, w domu możecie wybrać czy nie lepiej pokazać jednak jest jeden z profili fotografowanej osoby?
Sama idea nie jest nowa, ale dzisiejsza informacja skłoniła mnie abym podzielił się z Wami tą informacją. Ciekawe czy Apple wprowadzi ten patent do kolejnym modeli iPhone??? Byłaby to mała rewolucja i wreszcie „to coś” co czyniło ich urządzenia nowatorskimi.
Jedynym minusem tej techniki jest niska rozdzielczość zdjęć, ale sądzę iż jest to kwestią czasu i niebawem pojawia się odpowiednie matryce do obsłużenia wyższej jakości.
Tu znajdziecie GALERIĘ zdjęć wykonanych takim aparatem.
W pierwszym momencie zdjęcia nie wyróżniają się niczym szczególnym, ale kliknijcie w dowolnym punkcie zdjęcia i zobaczcie na czym w praktyce polega wykorzystanie tej techniki fotografii. Możecie zmieniać perspektywę poruszając myszą na boki oraz głębię ostrości klikając na dowolnym obiekcie na zdjęciu.