Zima (ta prawdziwa ze śniegiem i mrozem oraz pięknym ostrym słońcem) to czas kiedy częściej wychodzimy na dwór, czy to na spacer do pobliskiego parku czy też na stok żeby pojeździć. Mimo zimna i szczypiącego w nos mrozu zabieramy aparat i fotografujemy piękne krajobrazy, białe zmrożone drzewa czy (właściwie to przede wszystkim) bawiące się dzieciaki.
Niestety nie zawsze to co widzimy na wyświetlaczu jest tym co chcielibyśmy zobaczyć. Śnieg nie jest biały tylko szary, kolory jakieś takie blade i nijakie a wszystko ciemne i pozbawione szczegółów…
Zdjęcie obok zrobione na ustawieniach automatycznych aparatu przedstawia szarobury śnieg i cała resztę pozbawiona szczegółów i żywych kolorów. Wszystko dlatego, że nadmiar jasnego śniegu w kadrze oszukuje światłomierz aparatu.
Czas zatem na trochę teorii aby zrozumieć skąd biorą się te błędy
Mądre książki podpowiadają, że kalibracja światłomierza opiera się na założeniu, że powierzchnia odbijająca jest 13% – 18% szarością (w zależności od daty produkcji aparatu). Inne z kolei mówią o tym, że światłomierz w aparacie dobiera uśrednione parametry umożliwiające odpowiednie naświetlenie (ilość światła odbijanego przez jednolicie szarą powierzchnię) Taki pomiar światła daje zazwyczaj dobre rezultaty jednak zimą nie do końca się to sprawdza właśnie ze względu na ilość odbijanego przez śnieg światła (podobnie jak w przypadku zbyt dużo piasku na plaży czy lustra wody w kadrze). Dlaczego? Ano dlatego, że aparat odbiera to światło i jako, że zawsze próbuje ustawić wartość ekspozycji uśrednioną, to zdjęcia w efekcie wychodzą niedoświetlone. Aparaty są „coraz mądrzejsze” jednak wciąż nie dość inteligentne, aby poradzić sobie z tym problemem. Musimy zatem oszukać nasze światłomierze i o tym właśnie teraz 🙂
Ręczna kompensacja ekspozycji czyli jej korekta, to prosty i szybki sposób na radzenie sobie z takimi problemami. Odpowiedni przycisk znajdziecie zazwyczaj na górnej części obudowy (plus i minus w kwadraciku).
Jak to działa? Najpierw ustaw pomiar światła na najjaśniejszym punkcie kadru, a następnie wciśnij przycisk i koryguj pokrętłem ekspozycję ustawiając wartości +1 EV kiedy jest szary/pochmurny dzień i +2 EV kiedy jest jasne słońce. Im na dworze jaśniej, tym wyższą wartość dodatnią ustawiasz. Pogoda – zwłaszcza w górach – często się zmienia dlatego pamiętajcie, że dopóki nie zmienicie ustawionej wartości EV to będzie ona zapamiętana w aparacie zatem gdy chmury przesłonią słońce konieczna będzie ponowna korekta. Warto wspomagać się wyświetlanym na żywo histogramem (niestety nie wszystkie aparaty na to pozwalają), co pozwoli na szybką korektę ekspozycji i udane zdjęcie zarówno ośnieżonych gór jak i portret bałwana w postaci zbliżonej do tej, jaką widzicie 🙂
Najprościej jest zacząć od wartości +1 EV i sprawdzać czy zdjęcie jest ok i jeżeli nie jesteście zadowoleni to zmieniajcie nastaw. Zdjęcie poniżej pokazuje jak działa w praktyce kompensacja ekspozycji. Jak widzicie szary śnieg może być naprawdę biały 🙂 Zatem na koniec – jeżeli masz w kadrze za jasno (dużo śniegu, jasnego nieba, tafli wody) koryguj wartość EV na plus
Pamiętaj aby po skończeniu fotografowania na stoku ustawić wartość EV na „zero” aby już w domu, grzejąc się przy kominku zrobić dobre zdjęcie zmarzniętych ale zadowolonych narciarzy 🙂
Na koniec jeszcze kilka praktycznych porad dotyczących zimowego fotografowania:
- Po za ciepłym ubraniem, pamiętaj o zapasowych akumulatorach – zimą szybciej się wyczerpują (zapasowe trzymaj najlepiej w wewnętrznej kieszeni ciepłej kurtki)
- Jeżeli Twój aparat na to pozwala to fotografuj w RAWach dzieki czemu poprawisz balans bieli czy inne parametry zdjęcia. Przy okazji zapraszamy na warsztaty z podstaw postprodukcji gdzie nauczymy jak poprawić zdjęcia, aby były jeszcze lepsze o czym poczytasz tu: Warsztaty
- Jeżeli będziesz fotografować przy pomocy statywu to sprawdź czy ma izolowany uchwyt – lepiej nie dotykać zmrożonego metalu dłonią.
- Po powrocie do domu nie stawiaj sprzętu fotograficznego bezpośrednio przy grzejniku, kominku czy innym źródle ciepła. Aparaty i obiektywy nie lubią nagłych zmian temperatury a co za tym idzie również wilgotności. Pozwól aby sprzęt ogrzał sie powoli i najlepiej pozostaw go w torbie na kilkanaście/kilkadziesiąt minut.
Mamy nadzieję, że tych kilka słów pomoże Wam zrobić dużo dobrych zdjęć z białym (nie szarym) śniegiem 🙂
Życzymy Wam udanych ferii, śnieżnej pogody, przyjemnego spacerowania i miłego zjeżdżania.